"Aria"
tom 3: "Siódma brama"
tom 4: "Rycerze Wodnika"

Pamiętam moje pierwsze spotkanie z tymi albumami (wydawnictwo Sfera, Warszawa 1990, wtedy pod tytułami "Siódme wrota" i "Rycerze z Aquariusa") - wówczas byłem nimi zafascynowany; piękne rysunki, wciągający scenariusz. Minęło prawie piętnaście lat i oto znów w księgarniach pojawiają się te same albumy z nowym tłumaczeniem i nowym układem graficznym okładki.

Niestety - dla tych komiksów - nie mam już na półce 100 tytułów, a znacznie więcej, przez co mam także większe wymagania, poza tym nie jestem już dawno nastolatkiem, dla którego zdecydowanie ta seria jest przeznaczona. I ostatnia ważna uwaga: od 1983 roku technika pisania scenariuszy i tworzenia rysunków znacznie się zmieniła.

Tak więc niespecjalnie wiem jak ten komiks potraktować - czy poprzez pryzmat dawnej młodzieńczej fascynacji, czy poprzez chłodną analizę dorosłego (dawno - niestety) już czytelnika.

Dla nastolatka - chciałbym mieć nadzieję, że nie tylko nastolatka z mojego pokolenia, a również obecnych - są tam: ładne, proste rysunki, wciągający scenariusz zawsze z dobrym zakończeniem, ładna i mądra bohaterka.

Oceniając dzieła te okiem wyrobionego czytelnika nie wygląda już to tak różowo. Co prawda opisywane tu albumy są znacznie lepsze od pierwszych dwóch części przygód Arii - tym razem są to spójne, pełnometrażowe historie, a nie zlepek krótkich opowieści. Rysunek jednak trąci myszką, ale i tak prezentuje się dobrze: nie ma problemów z identyfikacją postaci, które rysowane są w miarę sprawnie, to samo można napisać o kolorach.

Scenariusz wyraźnie kierowany jest do młodszych czytelników, jednak wątpię aby współczesny młodzian, wychowany na grach komputerowych, wielu kanałach telewizyjnych z bajkami potrafił zidentyfikować, lub tylko fascynował się Arią, gdzie od razu wiadomo, kto jest zły, kto dobry, nie ma nadmiaru agresji, przemocy i od pierwszej strony jasne jest kto zwycięży. Wydaje się, że jedynymi czytelnikami tego tytułu było pokolenie urodzone w latach siedemdziesiątych i to oni są dziś nadal odbiorcami tego komiksu, a tak wąska grupa powodzenia komercyjnego tej pozycji nie zapewni.

No bo, czy historia o małej dziewczynce z magicznymi zdolnościami ("Siódma brama") lub opowieść o wodzie, która zamienia ludzką skórę w skorupę ("Rycerze z wodnika") może dzisiejszą młodzież porwać...

Celowo nie opisuję szczegółowo fabuły, bo o to pokusił się Aegirr w KZ nr 13, tam też znajdziecie więcej informacji o całej serii.

Na koniec pytanie, na które tak naprawdę tylko paru ludzi z PRISKI zna odpowiedź: dlaczego wznowiono albumy 3-4, chociaż na rynku wtórnym komiksy "Sfery" są dostępne za parę złotych? Czy nie lepiej było zacząć wydawać serię od "Pierścienia Elfingów" - części nieznanej polskiemu czytelnikowi i zdecydowanie lepszej od albumów 1-2? No cóż, pewnych działań wydawców nigdy nie pojmiemy - cieszmy się tym, że teraz i tak mamy komiksowy eden...

Dariusz "dVader" Wejder

 

"Aria" tom 3: "Siódma brama"
Tytuł oryginału: La Septieme porte
Scenariusz: Michel Weyland
Rysunki: Michel Weyland
Wydawca: Podsiedlik - Raniowski i S-ka
Data wydania: 05.2003
Wydawca oryginału: Editions du Lombard
Liczba stron: 48
Format: A4
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 15,90 zł

"Aria" tom 4: "Rycerze Wodnika"
Tytuł oryginału: Les Chevaliers d'Aquarius
Scenariusz: Michel Weyland
Rysunki: Michel Weyland
Wydawca: Podsiedlik - Raniowski i S-ka
Data wydania: 06.2003
Wydawca oryginału: Editions du Lombard
Liczba stron: 48
Format: A4
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: księgarnie