Jakub Syty

I komiksiarz syty, i recenzent cały...
"Cena prawdy"

 

Jean Giraud się przyznał.

Powiedział to wprost. Powiedział to szczerze i bezceremonialnie.

I teraz wiem, że nie byłoby Moebiusa, gdyby nie cannabis. Cannabis i inne takie.

Jednych to bawi, innych może zakłopotać. Geniusz kryje się przecież w każdym z nas, tylko że nie potrafimy wykorzystać więcej niż te kilka procent zdolności naszego mózgu.

Wyostrzanie percepcji czy wchodzenie na niedostępne poziomy wyobraźni z pewnością pozwalają dostrzec rzeczy normalnie niedostrzegalne. Metody to ułatwiające są pokusą dla wielu. Oczywiście jest tak, że nie każdy zaraz wynajdzie koło, czy też przyczyni się do rozwoju współczesnej astrofizyki - mimo wszystko trzeba mieć jakieś realne podstawy w postaci zdobytej wcześniej wiedzy. Ale na niektórych polach można nieźle się popisać.

Tylko że co to za popisywanie się, kiedy nie do końca jest się pewnym samego efektu, jego czasu trwania czy też skutków ubocznych. I jaką cenę płaci się za wznoszenie się ponad wyżyny swoich realnych - to znaczy dostępnych na co dzień, możliwości?

Ach, trzeba jeszcze mieć na uwadze, że mistrz komiksu niekoniecznie poleca wszystkie z próbowanych przez siebie metod. Niektóre podobno trochę odbiły się na jego kondycji psychofizycznej.

Jakub Syty