"Baśnie" tom 1: "Na wygnaniu"

Wszystko wskazuje na to, że siostra królewny Śnieżki, Róża Czerwona, została w brutalny sposób zamordowana. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Bigby Wilk, ten sam, który swego czasu zburzył domek trzech świnek i pożarł babcię Czerwonego Kapturka. Akcja rozgrywa się w scenerii Nowego Jorku oraz zakamuflowanego w nim Baśniogrodu, państwa zamieszkałego przez postacie z różnych bajek.

Pierwszy tom serii napisanej przez Billa Willinghama to sprawnie opowiedziana historia kryminalna. Znajdują się w niej umiejętnie dobrane elementy owianej tajemnicą zbrodni, przebieg niełatwego śledztwa, sporo suspensu, liczne niezapowiedziane zwroty akcji. Całość okraszona została niemałą dawką humoru związanego przede wszystkim z aluzjami, jakie pojawiają się wokół takich, a nie innych bohaterów, z którymi mamy do czynienia. Przezabawna jest sytuacja, gdzie rozgoryczony Pinokio, zamieniony dawno temu przez Błękitną Wróżkę w chłopca, psioczy na swoją "dobrodziejkę", bo jak się okazuje, nie dorasta, jest wiecznym dzieckiem, a co za tym idzie, nie ma szans na udany podryw.

Pomysł na wykorzystanie w jednej serii postaci z bajek jest, co tu dużo kryć, bardzo dobry. Willingham zjednoczył bohaterów stawiając im jako przeciwnika osobę tajemniczego Adwersarza, o którym jak na razie niewiele wiadomo. Wykreowany świat ma w sobie gigantyczny potencjał, a wszystko jak dotąd wskazuje na to, że autor wykorzystuje go w sposób właściwy - liczne nominacje do, jak również sama nagroda Eisnera, a także ukazujący się w USA już 65. zeszyt serii "Baśnie" oraz 14. zeszyt odpryskowej serii "Jack of Fables". Dobrze się stało, że ten uznany tytuł trafił wreszcie do polskiego odbiorcy.

Trzeba jednak dodać, że znajomość wielu bajek jest tu praktycznie konieczna, by poczuć pełny smak opowieści, tymczasem postacie takie jak król Cole (będący legendarnym królem Brytów) wydają się być naszemu odbiorcy zupełnie obce. Podobnie może być z mniej charakterystyczną Różą (pojawiającą się u braci Grimm). Oprócz tego, nieszczególnie dobre wydaje mi się pominięcie tłumaczenia imienia Jacka, który w polskich bajkach funkcjonuje pod imieniem Jaś ("Jaś i ziarnko fasoli").

Seria "Baśnie" została zilustrowana we właściwy sposób. Lan Medina operuje przejrzystą kreską. Dobrze wychodzą mu przedstawiane postacie ludzkie, szczególnie kobiety, lecz rysownik dobrze radzi sobie również z bohaterami, którzy ludźmi nie są. Warto dodać, że grafik, podobnie jak scenarzysta, sprawnie połączył ze sobą dwa światy: ten baśniowy i ten rzeczywisty. Dodatkowo, kolory nakładane przez Sherilyn van Valkenburgh są stonowane, ciepłe, także całość wygląda całkiem przyjemnie, w odpowiednim natężeniu bajkowo.

Warto zapoznać się z kolejną wyjątkową serią z Vertigo. Jak na początek jest bardzo dobrze, a już w drugim tomie czytelnik pozna plejadę kolejnych postaci, które zagrają swoje role w historii przywodzącej na myśl "Folwark zwierzęcy" Orwella. Polecam.

Jakub "Tiall" Syty

"Baśnie" tom 1: "Na wygnaniu"
Tytuł oryginału: Legends in Exile
Scenariusz: Bill Willingham
Szkic: Lan Medina
Tusz: Steve Leialoha, Craig Hamilton
Kolory: Sherilyn van Valkenburgh
Okładka: James Jean
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 09.2007
Wydawca oryginału: DC Comics - Vertigo
Data wydania oryginału: 04.2003
Liczba stron: 128
Format: 17 x 26 cm
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 29,90 zł