"Rork" album 6: "Zejście"

 

 

Długie oczekiwanie na ten album wywołało frustrację wielu miłośników twórczości Andreasa. Wydawca ostatecznie wypuścił go na rynek, tymczasem komiks okazuje się być nieco odmienny w swojej stylistyce, co może zaskoczyć niektórych czytelników. Zbyt prostym byłoby streszczenie "Zejścia" w kilku słowach, nie znaczy to jednak, że komiks niewart jest szczególnej uwagi. Naprawdę trudno wytoczyć działa przeciw Andreasowi.

Zarys fabuły nie jest skomplikowany. Gdzieś w Arktyce meteoryt odnaleziony przez grupę naukowców okazuje się być bliżej nie zidentyfikowanym obiektem z przestrzeni kosmicznej. Pozbawionych przytomności badaczy odnajduje Rork, który wyrusza na spotkanie z nieznanym.

Niełatwo pójść drogą interpretacji w przypadku tego komiksu. Czym jest wszystko to, co przedstawia autor: znaczącym wiele epizodem, czy po prostu rozwlekłym wstępem do finałowego albumu? Wydaje się, że jest to album "przejściowy", wnoszący do rozgrywki na pierwszy rzut oka niewiele, ale mimo wszystko mający kluczowe znaczenie dla serii. Tak przynajmniej pozostaje sądzić, po dotychczasowym dorobku scenarzysty.

W przypadku Andreasa bez zahamowań można mówić o poetyce obrazu. "Zejście" to bardzo dobry przykład na to, jak można opowiedzieć historię komiksową zawierając w niej niewiele tekstu, a umiejętnie oddziaływać na czytelnika rysunkiem. Myślę, że ci, którzy przemkną przez ten komiks nie zwracając większej uwagi na grafikę, odłożą go na półkę niezadowoleni z zakupu, ale będzie to z ich strony wyraz braku szacunku dla pracy artysty.

Oczywiście, można zgodzić się z tym, że "Zejście" to po trosze "popisówka" graficzna Andreasa. Fabuła zdaje się być pretekstem do coraz to bardziej wymyślnych grafik. Andreas lubi opowiadać obrazem, a w "Zejściu" daje tego porządny przykład. Jest to jednak siła tego komiksu, który odróżniać go będzie od wielu innych.

Jak mówią Sowy, trzeba zaczekać na finał. Oby ten usatysfakcjonował wszystkich tych, do których ten album niespecjalnie przemówił. Pozostaje mieć również nadzieję, że wydawca zdecyduje się na jego szybkie wydanie. Rychły "Powrót" Rorka może być zarazem ostatnią publikacją Twojego Komiksu, ale to temat do zupełnie innych przemyśleń.

Jakub "Tiall" Syty

"Rork" tom 6: "Zejście"
Tytuł oryginału: Descente
Scenariusz: Andreas (Andreas Martens)
Rysunki: Andreas (Andreas Martens)
Tłumaczenie:
Wydawca: Motopol - Twój Komiks
Data wydania: 02.2005
Wydawca oryginału: Lombard
Data wydania oryginału: 1992
Liczba stron: 56
Format: A4
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 24,00 zł

Zakup w