"Shrek" zeszyt 1


 

Do kin weszła druga część filmu o zielonym ogrze, w sprzedaży pojawił się komiks o przygodach bohaterów dobrze znanych z ekranu. Cóż, ten komiks to tylko kiepski chwyt marketingowy, czyli kolejna możliwość zarobienia na "Shreku".

W skrócie fabuła przedstawia się następująco: Shrek i Fiona jadą sobie na miesiąc miodowy, a tu ni stąd ni zowąd okazuje się, że duch lorda Farqaada ma ochotę porwać pannę młodą. Doprawdy nie wiem, jak można było wpaść na tak kiepski pomysł. Koniec końców dobro wygrywa, a zło przegrywa, czyli standard.

Co przeraża, w komiksie brak jest dobrego poczucia humoru. To wręcz niebywałe, tym bardziej patrząc na liczbę gagów filmowych. Być może, choć to dość wątpliwe, komiks mógłby być nieco lepszy, gdyby przekładał go Bartosz Wierzbięta, czyli etatowy tłumacz filmów o Shreku, ale nawet dla niego byłoby to trudne zadanie, by tchnąć w ten komiks trochę życia. Z drugiej strony nie widziałbym sensu w ratowaniu i tak marnej historii.

Niestety, narysowany Shrek nie jest już tak sympatyczny jak ten z filmu. Podobnie jest z Fioną, czy nawet osłem! Wydaje mi się, że nawet dzieciom mniej się to spodoba, ponieważ na ogół to animowane postacie zaskarbiają sobie dużo łatwiej ich przychylność.

Wydawca zaatakował inny segment rynku, kierując ten tytuł do dzieci, które za Shrekiem mogą szaleć. Czy jest to zabieg udany? Moim zdaniem komiks ten nie ma niczego ciekawego do zaoferowania, jest bez dwóch zdań niewypałem.

Jakub "Tiall" Syty

Nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, dlatego nie przeżyłem zbytniego rozczarowania. Ot, próba zarobienia na popularnym tytule kinowym. Niestety, mało śmieszna.

Sławek Kuśmicki

"Shrek" część 1
Scenariusz: Mark Evanier
Szkic: Ramon Bachs
Tusz: Raul Fernandez
Kolory:
Tłumaczenie: Orkanaugorze
Wydawca: Mandragora
Data wydania: 06.2004
Wydawca oryginału: Dark Horse Comics
Data wydania oryginału:
Liczba stron: 24
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: salony prasowe
Częstotliwość: miesięcznik
Cena: 5,00 zł