Niech żyje Komuna!

J.Tardi, J.Vautrin "Le Cri du Peuple" (Krzyk Ludu)

Paryż, marzec roku 1871, początki Komuny Paryskiej, na ulicach szerzą się plotki o nadchodzącej rewolcie, w sercu ludu pojawia się nadzieja na lepsze jutro. Z Sekwany wyłowione zostaje ciało młodej kobiety ściskającej w ręce szklane oko z numerem 13.

W tej ponurej atmosferze na scenie pojawiają się dwaj główni protagoniści tej historii - Horace Grondin, były więzień, obecnie inspektor policji, niegdyś skazany za zbrodnię, której nie popełnił, owładnięty żądzą zemsty na zabójcy swojej przybranej córki i kapitan Antoine Trapagnan, sentymentalny idealista, zakochany szaleńczo w "Cafconc", paryskiej kurtyzanie. Konflikt tej dwójki stanowi główną oś fabularną powieści Jeana Vautrina "Krzyk Ludu", której komiksowej adaptacji podjął się Jacques Tardi.

W całej historii widać wyraźnie inspiracje autora Victorem Hugo (czego zresztą nie ukrywa w przedmowie do komiksu). Grondin w znacznym stopniu przypomina przecież postać Jean Valjean'a, a przygarnięta przez niego Jeanne nie jest daleka od postaci Kozety, a to nie jedyne podobieństwa.

Nawiązując do tych tradycji francuskiej literatury Vautrin'owi udało się w znakomity sposób oddać klimat Paryża tego okresu: jego radości, malwersacje, zbrodnie, miłości i okrucieństwa. Przy tym, komiks mimo znakomitych dialogów, może sprawiać (przynajmniej mi sprawiał) sporo trudności w czytaniu ze względu na zastosowaną tam gwarę pochodzącą z tej epoki).

Nie jest to na pewno komiks dla każdego, raczej dla wielbicieli tych klimatów, brak tu szybkiej akcji i fajerwerków, a czytanie wymaga dużego skupienia.

Jeśli chodzi o warstwę wizualną, mamy tu do czynienia z doskonałym czarno-białym rysunkiem Tardi'ego znakomicie oddającym mroczny klimat opowieści. Kadry przedstawiające Paryż podczas rewolucji są po prostu doskonałe, wprost zwalają z nóg. Zresztą kunszt Tardi'ego został doceniony - pierwszy album serii - "Les Canons du 18 Mars" otrzymał w 2001 roku nagrodę Alph'Art.za najlepszy rysunek na festiwalu w Angouleme (a także nagrodę publiczności na tymże festiwalu).

Komiks jak na razie liczy 3 tomy wydane w dość nietypowym formacie, który Francuzi zwą a l'italienne (takim samym w jakim wydane zostało u nas Mikropolis). Planowana na ten rok część czwarta będzie ostatnią.

Dominik "nique" Gołąb