"Neon Genesis Evangelion" tom 4

 

Na horyzoncie pojawia się postać trzeciego pilota Evangeliona. Jest nim dziewczyna, Souryu Asuka Langley, "Drugie Dziecko". NERV potrzebuje świeżej krwi, ponieważ zagrożenie dla Ziemi wydaje się być coraz większe. Oprócz tego wkrótce ma rozpocząć się plan "dopełniania" ludzkości. Jak widać, wciąż coś nowego się dzieje. Jedynym mankamentem może być bardzo powolne, acz pracowite, rozwijanie wątków.

Postać Asuki stanowi kontrast dla pozostałych dzieci. Nowa bohaterka jest żywiołowa, niezależna, arogancka i bezczelna. Wszędzie jej pełno i trudno jakoś zaradzić na jej trudny charakterek. Mnie to cieszy, ponieważ dzięki takim postaciom komiks od razu nabiera kolorów. Wraz z Asuką w NERVie pojawia się Kaji. Jest on starym znajomym Misato, z którą łączyły go niezaprzeczalnie mocniejsze zażyłości gdzieś w przeszłości. Kaji to kobieciarz. Niejedna przezabawna historia z jego udziałem przed nami.

Anioły i Evangeliony znajdują się w tym tomiku wyraźnie na dalszym planie. Pomimo tego, że gdy poznajemy Asukę pokonuje ona kolejnego z potworów, a na dalszych stronach zjawia się jeszcze jeden i walka z nim okazuje się być wielkim wyzwaniem, to najistotniejsze są relacje między bohaterami, tym bardziej, że pojawiają się dwie nowe, kluczowe postacie. Muszę przyznać, że ja czekam na jakiegoś trudniejszego przeciwnika dla biorobotów, bo jak dotychczas Anioły nie wydają mi się być aż tak straszne, jak wszyscy je przedstawiają.

Czytając ten tomik poczułem pewną zmianę klimatu, ale jest to jak najbardziej uzasadnione. Nowe postacie odciążają te już dobrze znane, ale z drugiej strony pogłębiają ich portrety psychologiczne. Misato zachowuje się inaczej, gdy w pobliżu znajduje się Kaji. Podobnie jest z Shinjim, dla którego Asuka wydaje się być zbyt szybka i niełatwo mu za nią nadążyć. Tylko Ayanami Rei pozostaje tą samą, patrząca z wielką obojętnością na to, co dzieje się wokół, osobą.

Na końcu tego tomiku, jak nietrudno się domyślić, wypowiedź Yuko Minamury, która podkładała głos pod postać Asuki w serii anime.

Szybkie tempo wydawania tej pozycji pozytywnie wpływa na jej odbiór. To dobre posunięcie w przypadku reedycji, nawet, jeśli nie jest to reedycja w tej samej formie edytorskiej. Lada moment seria dobrnie do momentu, w którym zakończyło się jej wydawanie w zeszytach i wszyscy miłośnicy "Evangeliona" znajdą się w tym samym punkcie. Czekam na to z niecierpliwością.

Jakub "Tiall" Syty

"Neon Genesis Evangelion" tom 4
Scenariusz: Yoshiyuki Sadamoto
Rysunki: Yoshiyuki Sadamoto
Tłumaczenie: Rafał "Kabura" Rzepka
Wydawca: J.P.Fantastica
Data wydania: 04.2004
Wydawca oryginału: Kadokawa Shoten Publishing Co., Ltd.
Data wydania oryginału:
Liczba stron: 184
Format: 12 x 17 cm
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: salony prasowe
Cena: 17,00 zł