"Achtung Zelig! Druga wojna"

 

Gawronkiewicz wyrysował Zeliga rewelacyjnie. Stworzył sugestywny, tajemniczy świat, stworzył nietuzinkowe, zapadające w pamięć postacie, a do tego z dużym wyczuciem i swobodą posłużył się językiem komiksu. Trudno wyobrazić sobie czym byłby ten tytuł bez jego graficznej wizji - widać doskonale jak wielką wymowę fabularną ma rysunek i jak doskonała wyobraźnia i znajomość komiksowych reguł opowiada historie wespół ze scenarzystą.

Poczynając od hipnotycznej i zagadkowej okładki, poprzez finezyjne, powykrzywiane, nieobliczalne w swej naturze i niemal złowrogie drzewa i konary, poprzez świetne monstrualne i odczłowieczone graficznie kreacje głównych bohaterów, poprzez całą galerię postaci partyzantów i żołnierzy wraz z wyjątkowo udanym karłem Emilem, rysunki broni i pojazdów, poprzez sceny nocy przemykamy oczami wyobraźni Gawronkiewicza zatapiając się w świecie, który istnieje jak duchy przeszłości w pamięci niemal każdego z nas, świecie który tutaj jest surrealistyczny, absurdalny, a dla którego wzorem były wydarzenia realne, ale równie absurdalne i niepojęte - wojna, eksterminacja, niezwykłe koleje losu i idei. Może niektórym wydawać się, że to sen, ale niech spróbują powiedzieć to tym, którzy ten "sen" przeżyli naprawdę, a teraz śnią go na naszych oczach na niejednym kanale telewizji. Zelig, komiks jest realny, mimo że niemal zupełnie fantastyczny.

Fabularne założenia Rosenberga wsparte artystyczną wizją Gawronkiewicza pozwalają oddać naturę wielu wydarzeń, mimo wielkiej skrótowości i bardzo wycinkowego spojrzenia na wojnę i losy głównych bohaterów - Żydów, i ich niedoszłego oprawcy Emila.Rosenberg opowiada właściwie jedno krótkie zdarzenie - dwójka Żydów tułaczy spotyka hitlerowski zagon, rozmawiają, rozwiązują kwestie kotów i spotykają partyzantów-wyzwolicieli. Ale autorzy doskonale wiedzą, że nasza świadomość wojny i minionych, historycznych wydarzeń nie pozwoli nam odczytać fabuły literalnie - nasza świadomość wzbogaca cały konspekt, ożywione surrealistyczną wizją budzą się duchy historii, budzi się osobista, każdego z czytelników wizja i pojmowanie. Opowiadanie absurdem, historią, a także humorem tworzy niepowtarzalną wizję wojny i ludzi w nią uwikłanych. W takiej konstrukcji fabularnej najważniejszym celem jest oddanie ducha i emocji, rejestrowanie człowieczeństwa i realizmu rzeczy niepojętych, a nie samo rozwiązywanie zagadek scenariusza (na to pewnie przyjdzie czas w kolejnych częściach za 10, 20, 30 lat). To zupełnie inny intelektualizm i wizja artystyczna niż u Spiegelmana, choć tematyka identyczna.

Do dziś nie mam pojęcia jak można zabijać ludzi, koty czy cokolwiek, jak można mierzyć i selekcjonować człowieczeństwo, jak można wypaczać idee i sprzeniewierzać swój los. Nie mam pojęcia, ale mogę to zobaczyć, mogę zobaczyć także w Zeligu.

Gawronkiewicz nie tylko świetnie rysuje, ale także bardzo dobrze kadruje, dodatkowo wykorzystuje graficznie liternictwo (ba nawet tworząc plansze, a nie tylko wypełniając dymki), serwuje nam różne smaczki i aluzje, aż wreszcie kończy genialną "erratą". Rosenberg dopiero zaczął opowiadać, zaś Gawronkiewicz wydaje się, że opowiedział już wszystko.

Zelig wydany wspólnie przez Kulturę Gniewu i Zin Zin Press jest wydawniczą perełką - twarda matowa oprawa, duży format, papier kredowy z dobrze nasyconą czernią, ciekawy projekt wnętrza okładki, liternictwo i grafika tytułu i wewnętrznych stron tytułowych. To najpiękniejszy album wydany w Polsce przez małą, niezależną prasę. Kiedy wydanie zagraniczne?

Adam "mykupyku" Gawęda

W końcu jest. Pięknie wydany. Niesamowita historia opatrzona bardzo dobrymi rysunkami. Trudno to opowiedzieć, to trzeba przeczytać!

Robert "Graves" Góralczyk


Komiks legenda, na długo zanim się ukazał. Rysunki przepiękne. Czasem aż człowieka drażni, że ich kontemplacja przerywana jest przez jakieś mało istotne napisy. A przecież dopiero na poziomie scenariusza komiks ten osiąga swoją pełnię. Krótko mówiąc: poziom światowy. Wydanie w pełni profesjonalne. Nie sądzę, żeby wiele takich komiksów kiedykolwiek się w Polsce ukazało. Warto przeczytać i warto mieć, nawet jako jedyny komiks na swojej półce. Jestem prawie pewnie, że wejdzie do mojego TOP 10 za rok 2004.

Arek "xionc" Królak


Znakomita pozycja. Komiks cieszy oczy wyśmienitą grafiką, odjechanymi pomysłami i warstwą formalna. Dziwna to trochę lektura - metaforyczna, miejscami zabawna ale i zastanawiająca. Jedynie zakończenie sprawia wrażenie niedokończonego. A może czeka nas druga część?

Piotr "wilk" Skonieczny


Album świetnie wydany i bardzo atrakcyjny rysunkowo. Liczne nawiązania i mrugnięcia okiem do wyrobionego czytelnika. Fabularnie nieskomplikowany, ale inteligentny. Dla przeciętnego czytacza pozbawiony większego sensu. Raczej dla koneserów.

Paweł "Kurczak" Zdanowski

"Achtung Zelig! Druga wojna"
Scenariusz: Krystian Rosenberg (Rosiński)
Rysunki: Krzysztof Gawronkiewicz
Wydawca: Kultura Gniewu i Zin Zin Press
Data wydania: 03.2004
Liczba stron: 56
Format: 24 x 31,8 cm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: salony prasowe i księgarnie
Cena: 29,90 zł