Kasta Metabaronów - przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Cykl "Kasta Metabaronów" ("La Caste Des Meta-Barons"), opowiadający o rodzie niepokonanych kosmicznych wojowników, został już kiedyś opisany w naszym magazynie. Było to dosyć dawno, bo w łączonym numerze KZ (#3-4). Tekst który właśnie czytacie, został napisany jako uzupełnienie tamtego, starego artykułu. Przedstawię w nim albumy związane z serią, które nie zostały opisane w tamtym tekście, a także system RPG, oparty na motywach Kasty. Zacznę może trochę nietypowo, bo od końca, a dokładnie rzecz biorąc od ostatniego albumu sagi...

Kasta Metabaronów, tom 8 - Sans-Nom le dernier Meta-Baron (Bezimienny, ostatni Metabaron).

Całkiem niedawno na rynku frankońskim ukazał się finałowy, ósmy już tom sagi o rodzie Metabaronów. W albumie tym dowiadujemy się, jak Bezimienny przejmuje tytuł Metabarona po swoim/swojej ojcu/matce Aghorze (jej/jego przygody będą zawarte w następnym tomie Kasty, zatytułowanym: "Aghora, ojciec/matka", który zostanie u nas wydany prawdopodobnie już za kilka miesięcy). W ostatnim albumie serii poznajemy też dramatyczny przebieg walki pomiędzy Metabaronami (tak tak, w tym albumie pojawi się ich bowiem aż dwóch, a właściwie nawet trzech jeśli liczyć Aghorę), a kosmiczną Suprawszą (Suprapou), która ma zamiar zaspokoić swój głód wysysając życiodajną energię ze wszystkich ludzkich istot (muszę przyznać, że nie przestaje mnie zadziwiać bujna wyobraźnia Jodorowskyego). Także w ósmym tomie, niejako tradycyjnie już, nie obędzie się bez zaskakujących zwrotów akcji. Dowiemy się tu między innymi, skąd wziął się robot imieniem Lothar, któremu jego mechaniczny towarzysz Tonto opowiadał przez siedem poprzednich albumów o dziejach Kasty? Nie zdradzę wam tej tajemnicy, żeby nie psuć niewątpliwej przyjemności z jej odkrycia, powiem tylko, że postać Lothara okaże się kluczowa dla całości serii. Ostatni tom sagi stanowi jednocześnie punkt wyjścia dla zupełnie nowej serii, która będzie prawdopodobnie opowiadała wyłącznie o przygodach Bezimiennego, ostatniego z rodu Metabaronów...

Dreamshifters - czyli "Coś się kończy, coś się zaczyna".


"Mamo/Tato zaczekaj na mnie, to ja chcę mu zrobić wiwisekcję"

Cytat zamieszczony powyżej pochodzi oczywiście od tytułu opowiadania Andrzeja Sapkowskiego. Tym co się zaczyna w naszym przypadku jest seria, nad której pierwszym albumem prace trwają już od pewnego czasu, a nosząca roboczy tytuł "Dreamshifters". Opowieść tą tworzą wspólnie Jodorowsky (oczywiście w roli scenarzysty) oraz Travis Charest, młody rysownik, który prawdopodobnie na stałe przejmie schedę po Juanie Gimenezie w portretowaniu postaci Metabarona. Charest pochodzi z USA i właśnie tam tworzył do tej pory. Jego dziełami są rysunki do takich serii jak: "Wild Cats", czy "Gen 13" i kilku jeszcze innych opowieści, wydawanych przez komiksowych gigantów Ameryki, takich jak na przykład: "DC Comics", czy "Wildstorm". Tym co uderza przy oglądaniu jego prac, jest subtelność kreski i szczegółowość rysunków, co bardzo zbliża jego styl do niektórych rysowników z Europy. Zresztą jak twierdzi sam zainteresowany, jego mistrzami od zawsze byli... Moebius (który do spółki z Jodorowskym jest przecież twórcą postaci Metabarona), a także... Juan Gimenez (jaki ten świat mały, nieprawdaż?) Dostępne na stronach internetowych rysunki Charesta, które mają zostać zamieszczone w "Dreamshifters" naprawdę zapierają dech w piersiach swoim rozmachem, szczegółowością i mistrzostwem wykonania. Moim zdaniem będzie on godnym następcą swoich wielkich poprzedników. Jak to się jednak stało, że Jankes będzie rysował kontynuację jednej z najbardziej znanych europejskich serii komiksowych? Otóż Charestem zainteresowało się jakiś czas temu wydawnictwo "Humanoids", które skontaktowało go z Jodo i tak oto doszło do zawiązania tej, miejmy nadzieję że długiej i owocnej, współpracy. Na razie ciężko jest powiedzieć coś konkretnego na temat fabuły serii. Miejmy nadzieję, że Jodo znów stanie na wysokości zadania jako scenarzysta, tak jak to miało miejsce w przypadku poprzednich tomów opowieści o Metawojownikach i nie zaserwuje nam średnio udanego koktajlu w stylu "Megaleksa", czy "Technokapłanów" które, nie oszukujmy się, są tylko wodą po kisielu (a może raczej Incalu).

Matabarons Alpha/omega.

Dzieło stworzone jednocześnie jako preludium i epilog... początek i zakończenie... po prostu - "Alfa/Omega"... Album rozpoczyna się od przedstawienia historii Barona Dayala Castakki, który jako pierwszy nosił na piersi symbol ptaka, który to znak był charakterystycznym znamieniem każdego z późniejszych Metabaronów. Warto się zapoznać z tą historią, jako ciekawym bonusem, uzupełniającym sagę o rodzie Castakków o istotny wątek. Dayal był pierwszy, ostatnim zaś z rodu, jak już wiemy, będzie Bezimienny, najpotężniejszy z całej rodziny niezwykłych wojowników. Właśnie na jego dziejach kończy się ten album. "Alfa/Omega" jest również kreacyjnym osiągnięciem, które jednoczy trzy generacje artystów związanych z tworzeniem wizerunku rodu Metabaronów, których prace zostały zebrane wspólnie, niejako pod jednym dachem. W tym albumie każdy z trzech grafików którzy rysowali postacie Metabaronów (Moebius, Gimenez i Charest) przedstawia swoją graficzną wizję sagi. Znajdują się tutaj krótkie historie i brakujące strony uzupełniające historie z "Incala" i "Kasty Metabaronów", które nie zostały zamieszczone w wydanych już albumach. Jednym słowem lektura ze wszech miar godna uwagi dla każdego fana tej kosmicznej serii.

La maison des ancetres (Dom przodków).

Jest to album przeznaczony dla czytelników, którzy chcieliby poznać interesujące szczegóły dotyczące zarówno samego cyklu, jak i jego twórców. "Dom przodków" przedstawia liczne pojęcia związane z serią w formie leksykonu, ułożonego według porządku alfabetycznego. Z publikacji tej możemy się dowiedzieć dużo o genezie opowieści i obejrzeć wiele nie publikowanych wcześniej projektów i szkiców, które powstały w czasie tworzenia poszczególnych części cyklu. Jest też tutaj wiele innych ciekawostek dotyczących zarówno strony graficznej jak i merytorycznej sagi. Możemy na przykład przeczytać o fascynacji Jodorowskyego kulturą japońską, w szczególności filmami Akiry Kurosawy i tradycjami samurajów, których cechy nietrudno odnaleźć u bohaterów serii Jodo. Skoro już jesteśmy przy genezie postaci, to okazuje się na przykład, że piękna Honorata miała swój pierwowzór w osobie siostry Jodorowskyego, Rachel (co prawda na zamieszczonym w albumie zdjęciu Rachel, jakoś tego podobieństwa do Honorki moim zdaniem nie widać, ale niech im tam będzie). Czytelnik może tu też znaleźć biografie Gimeneza i Jodorowskyego, a także poczytać o ich debiutach na komiksowym poletku. Na końcu albumu zamieszczone są odpowiedzi na pytania, zadawane obydwu twórcom przez Marcela Prousta, dotyczących wszystkich niemal dziedzin życia, w tym nawet tak zwykłych rzeczy jak ulubione kolory czy kwiaty. Ot, taka ciekawostka. I to w zasadzie wszystko co możecie tu znaleźć. Przejdźmy więc do kolejnej pozycji, którą jest...

RPG "L'Univers" (Uniwersum) - czyli i ty możesz zostać Metabaronem.

Na koniec zostawiłem taki mały smaczek. Otóż firmy "Legend Inc" (USA) i "Yéti Entertainment S.A" (Europa), wydały jakiś czas temu system fabularny rozgrywający się w Jodowersum (uniwersum wymyślonym prze Jodorowskyego), w którym to systemie gracze mogą się wcielać w postacie znane z sagi o Metawojownikach. System został zbudowany na bazie popularnego RPG "Star Wars", zasady rozgrywki są więc praktycznie identyczne jak w przypadku SW. Mistrz gry prowadzący sesje w tym systemie fabularnym powinien dobrze znać zarówno sagę o Metabaronach jak i "Incala", aby ogarnąć zawiłości świata wymyślonego przez Jodo. W skład systemu wchodzą dwie, pokaźnych rozmiarów księgi. Pierwsza z nich to "Księga zasad", druga zaś to "L'Univers", która zawiera opisy świata, w tym także zamieszkujących go istot i dostępnych przedmiotów. Jest ona bogato ilustrowana i liczy sobie około 280 stron. Grafiki do niej wykonało kilku znanych na zachodzi Europy rysowników takich jak: Bess, Boucq, Goldzio, Gimenez, Moebius, Charest, Wendling i Cadello.

Tomek "aegirr" Brzozowski

Źródła :
http://www.gildia.pl/komiks/wywiady/travis_charest
www.humano.com
www.bedetheque.com