Życie i twórczość Regisa Loisela

Gra komputerowa "The Gift"

Producentem tej gry jest francuska firma Cryo interactive, znana chociażby z takich tytułów jak "Dune", "Atlantis", czy "Dragon Lore". Nawiasem mówiąc firma ta jest też odpowiedzialna za średnio udaną komputerową adaptację przygód Thorgala Aegirsona - "Thorgal: The Curse of Odin". Nas jednak interesuje dzisiaj wydana przez nią w 2000 roku gra pod wdzięcznym tytułem "The Gift". Powstała ona dzięki temu, że dyrektor Cryo Philippe Ulrich nawiązał kontakt z Regisem Loiselem i zaprosił go do współpracy przy nowym projekcie. Scenariusz do gry jest ich wspólnym dziełem. Loisel stworzył też projekty plastyczne do gry, odciskając na niej tym samym piętno swojego graficznego stylu.

Ciężko jest zaszufladkować ten tytuł, ale najbardziej chyba pasuje do niego określenie "platformówka". Głównym bohaterem opowieści jest tytułowy Gift - mały czerwony stworek, wyposażony we wspaniałą magiczną broń (nieodparcie przypominającą swym wyglądem zwykły kij). Żeby było ciekawie, nie jest on raczej bohaterem, lecz anty-bohaterem, jego zachowanie pozostawia bowiem wiele do życzenia, jeśli chodzi o względy moralne. Wracając jednak do tematu, droga Gifta będzie wiodła przez siedem szalonych krain, które są parodiami światów z innych filmów i gier. W każdej z odwiedzonych krain Gift musi odszukać jednego z siedmiu grzesznych karłów (których pierwowzorami jest oczywiście siedmiu krasnoludków) i dostarczyć ich pięknej księżniczce Lolicie Globo, która nawiasem mówiąc święcie wierzy, że jest Królewną Śnieżką. Postać każdego z karłów jest inspirowana jednym z siedmiu grzechów głównych - mamy tu np. karła lubieżnego, który bardzo lubi "świerszczyki", czy żarłoka (uzbrojonego w bagietkę i francuski ser). Na końcu drogi Gift musi jeszcze zmierzyć się z Czarnym i Głębokim Cieniem i odnieść sukces tam, gdzie zawiedli wszyscy inni bohaterowie. Niezwykłe postacie o często mocno zwichrowanej psychice, ciekawe pomysły scenariuszowe i surrealistyczne wnętrza, wszystko to doprawione szczyptą humoru tworzą fascynujący klimat, który sprawia, że gra jest całkiem interesującą pozycją zarówno dla miłośników komputerowej rozrywki, jak i dla tych, którzy za grami nie przepadają, ale lubią twórczość Regisa Loisela.

Inne prace artysty

Jak już częściowo wspomniałem na początku artykułu, oprócz komiksów, Loisel ma także na swoim koncie krótkie formy narracyjne, pisane dla takich magazynów jak Circus (1986) oraz dla "Pilot" & Charlie (1988), a także liczne ilustracje prasowe, plakaty teatralne, czy okładki płytowe. Spod jego ręki wyszło też np. portfolio: "L'offrande chez Trihan et plusieurs sérigraphies". Będąc już uznanym twórcą komiksowym Loisel miał też okazję pracować dla wytwórni Walta Disneya, biorąc udział w tworzeniu dwóch długometrażowych produkcjami amerykańskiego giganta - "Mulan" i "Atlantis". Narysowął też storyboardy do innego animowanego filmu (dla odmiany francuskiego) pt. "Le Petit Poucet".

Ponad 30 lat po opublikowaniu swoich pierwszych komiksowych prac, Loisel został wreszcie nagrodzony na miarę swojego talentu. Został bowiem w tym roku zdobywcą Wielkiej Nagrody Miasta Angouleme (czyt. Angulę), które to wyróżnienie przyznawane jest przez Akademię Nagród Międzynarodowego Festiwalu Komiksu. Konkurs ten rokrocznie odbywa się właśnie w Angouleme. Można powiedzieć, że nagroda ta jest dla światka komiksowego tym, czym Oskary w świecie filmu. Dzięki zdobyciu tego wyróżnienia Loisel dołączył do grona tak znanych europejskich twórców, jak np. Moebius, Shuiten, czy Bilal i zapewnił sobie poczesne miejsce w panteonie sław komiksu.

Chociaż artysta pochodzi z Francji, to jednak od wielu już lat nie mieszka tam na stałe. Przez kilka lat mieszkał w Wielkiej Brytanii, od jakiegoś czasu natomiast mieszka i pracuje w Montrealu w Kanadzie. Na szczęście to, że przeniósł się do Ameryki Północnej, wcale nie przeszkadza mu w tworzeniu bardzo "europejskich" komiksów.

Tomasz "aegirr" Brzozowski

Wybrana bibliografia komiksowa Loisela

Źródła:
La quete de l'oiseau du temps
WRAK - artykuł "Piotruś Pan" Wojciecha Birka