Wybrane nowości z Francji

 

Rodzimy rynek ostatnimi czasy nie jest aż tak chłonny na komiksy wydawane w "formacie europejskim", oryginalnie publikowane w języku francuskim, których to cenę podaje się w euro. Mimo wszystko chcielibyśmy przybliżać wybrane nowości największych wydawców frankofońskich. Zwłaszcza te, które w jakiś sposób powinny być lepiej kojarzone przez polskiego czytelnika.

SIERPIEŃ 2009

 



Wydany w sierpniu przed Dupuis komiks pod tytułem "Kid Paddle: Compil GORE" to kolejny album z przygodami żyjącego przede wszystkim grami komputerowymi chłopca. Jak można wnioskować z tytułu, wewnątrz znajdują się tylko i wyłącznie historyjki zdecydowanie podnoszące ciśnienie krwi.

Tradycyjnie wydawca opublikował również dwa kolejne zbiorcze wydania klasycznych historii opatrzonych logo najszybszego kowboja, o jakim kiedykolwiek słyszał Dziki Zachód. Album siódmy integralnej serii "Lucky Luke" zbiera roczniki 1961-62, natomiast album ósmy roczniki 1962-63.

 


Oficyna Glenat w ekskluzywnej kolekcji ukazującej się z okazji czterdziestolecia istnienia wydawnictwa wydała w sierpniu zbiorczy album "Titeufa" autorstwa Zepa. W opasłym tomiszczu znalazło się oczywiście kilka dodatków.

 


Na koniec października Casterman zaplanował wydanie albumu komiksowego dotyczącego wybuchu i przebiegu I Wojny Światowej - w dziewięćdziesiątą rocznicę jej zakończenia. W międzyczasie, publikowane są dwudziesto-stronicowe wydawnictwa, w formacie gazetowym, zawierające piętnaście stron komiksu oraz pięć stron artykułów dotyczących jednego roku z tego okresu. Złożą się one na pełnowartościowy zbiór. Nad stroną merytoryczną przedsięwzięcia czuwa historyk Jean-Pierre Verney, oprawą graficzną zajmuje się Jacques Tardi. W sierpniu ukazał się piąty odcinek serii "Journal de guerre - 1918".

Z kolei "WW II. Histoires de Guerre" to zbiór dwunastu opowieści, jakie Hugo Pratt napisał po emigracji z Argentyny w chłodzie bohaterom II Wojny Światowej. Cykl nie ma głównego bohatera, są nim walczący na frontach Wielkiej Wojny żołnierze. Pod względem grafiki cechuje go zminimalizowana liczba kadrów na planszy. Zbiorcze wydanie klasycznego komiksu liczy sobie, bagatela, siedemset stron.

Album "Sandokan: Tigre de Malaisie" to również dzieło Pratta, rozpoczęte jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku, lecz niedokończone (powstało około trzydziestu plansz). Trudnego zadania zakończenia prac mistrza opowieści przygodowych podjął się Milo Miliani, dzięki czemu wreszcie komiks może ujrzeć światło dzienne.

 

"Les épées de verre" to nowa, namalowana w ekspresyjny sposób seria ze stajni Les Humanoides Associés. Za jej kształt odpowiadają dwie autorki: Sylviane Corgiat (scenariusz) oraz Laura Zuccheri (rysunki). Akcja komiksu ma miejsce w świecie, którego koniec jest bliski, a to z powodu bliskiej zagłady jego słońca. Główną bohaterką jest dziewczynka, która może otworzyć bramę do innego świata. W tym celu będzie musiała zdobyć tytułowe cztery szklane miecze. Lecz przed nią długa i usiana niespodziankami droga. Album pierwszy serii nosi tytuł "Yuma".

Ciekawostką, a może dobrym omenem jest fakt, że wydany w sierpniu album pod tytułem "Les Armes du Meta-Baron" autorstwa Jodorowsky'ego (scenariusz), Janjetova i Charesta (rysunki), polscy czytelnicy mogli przeczytać już we wrześniu.

 


Soleil wydało drugi album typowo awanturniczej serii pod tytułem "SinBad", której autorami są znany doskonale ze Świata Troy Arleston (scenariusz), Alwett (scenariusz) oraz Alary (rysunki). W "La Griffe du Génie" SinBada odnajdujemy w Bagdadzie, gdzie kalif Al-a-Din organizuje niesamowite wydarzenie.

Jakub Syty

Po szerszą wiedzę na temat nowości zapraszam do źródeł:

www.dupuis.com
www.glenatbd.com
bd.casterman.com
www.humano.com
www.soleilprod.com