"Suppli" tom 2

 

Kolejna odsłona perypetii Fuji Minami pozwala sobie zabrać głos w dyskusji na temat wielu istotnych kwestii dotyczących obecnej kondycji kobiet pracujących na odpowiedzialnych stanowiskach w firmach, gdzie trudno jest wytrzymać iście mordercze tempo pracy. Jednocześnie pokazuje obraz, który zainteresuje nie tylko panie, lecz również może być zajmujący dla czytelników płci przeciwnej. Chociażby z tego względu, że będą oni mogli spojrzeć na pewne sprawy z zupełnie innej, często niedostępnej im, perspektywy.

Drugi tomik "Suppli" porusza problematykę kobiety zajmującej stanowisko kierownicze. Poddaje pod osąd to, czy powinna się ona piąć za wszelką cenę po szczeblach kariery, czy też powinna oszczędzać siły, których i tak nigdy za wiele. Obrazująca przemyślenia na ten temat jest osoba panny Hirano, przełożonej Fujii. Panna Hirano jest doświadczoną kobietą w sile wieku. Pracuje w branży reklamowej od bardzo długiego czasu, wie tym samym, na czym polega praca w wykonywanym zawodzie. Swoje obecne spojrzenie na życie, będące wynikiem długiego doświadczenia, chce w pewien sposób przekazać młodej asystentce, tym samym pomagając jej nie zagubić się. Wydaje się, że robi to również z pobudek czysto macierzyńskich, ponieważ jest człowiekiem samotnym. Choć w dotychczasowym rozrachunku swojego życia panna Hirano czuje się nieco rozgoryczona, dla Fuji była od zawsze wzorcem do naśladowania. Jej osoba, a w szczególności postawa przez nią prezentowana, od samego początku motywowała młodą bohaterkę, inspirowała ją, skłoniła do zajęcia się tym, co teraz robi, i zarazem wykonywania tego w sposób jak najbardziej profesjonalny. Jak zatem zareaguje ona na zupełnie sprzeczne komunikaty z ust swojej mentorki?

Fuji nie wie, czy gnać do przodu, czy też nie. Codzienność zapracowanej dziewczyny nie wygląda zbyt różowo. Szukając kogoś bliskiego, szukając partnera, ludzie pracy robią to z reguły nie na długo, a na chwilę. Pod wieloma względami świat opisany w "Suppli" nie jest abstrakcją dla ludzi z większych agencji reklamowych w naszym kraju, i nie tylko z agencji reklamowych. Dlatego też jego opis oraz umieszczenie w nim bohaterów komiksu, powinny trafiać na naszym rynku na podatny grunt. Podobnie było chyba zresztą w przypadku niesamowicie ciepło przyjętej przez publikę, oczywiście w docelowym wieku, "Magdy M.", choć nie wiem, czy to najtrafniejsze porównanie.

Pisząc na jednej z plansz o tym, że "Czerwony kapturek, gdy skończy dwadzieścia pięć lat, musi zostawić pułapkę, aby zostać pożartym", autorka stawia dość ryzykowną tezę. Wskazuje, jakoby kobieta w pewnym wieku zmuszona była do podjęcia wszelkich możliwych środków, by ku swemu nieszczęściu usidlić mężczyznę, który ewentualnie stanie się jej mężem, a jednocześnie tyranem wkraczającym z łapami w jej intymny świat. Oczywiście, sposób interpretacji powyższego może różnić się i na pewno owa rozbieżność będzie największa, gdy porówna się opinie obydwu płci, nie mniej jest to zdanie, które zmusza do refleksji.

Samotna kobieta kanalizująca energię przede wszystkim w pracę dozna prędzej czy później pustki emocjonalnej. I co wtedy? Czy podjęte przez nią decyzje okażą się być trafne? Znajomość Fuji z Ogiwarą nabiera rumieńców. Tylko, że bohaterka nie wie, o jego związku z Tanaką Mizuho. Zainteresowanych problemami pracowników pewnej japońskiej agencji reklamowej odsyłam już do komiksu. Będący w głównej mierze jedynie rozrywką, z pewnością pozwoli on spojrzeć na pewne rzeczy trochę inaczej.

Jakub Syty

 

"Suppli" tom 2
Scenariusz: Mari Okazaki
Rysunki: Mari Okazaki
Tłumaczenie: Magdalena Tomaszewska-Bolałek
Wydawca: Hanami
Data wydania: 11.2007
Wydawca oryginału: Shodensha
Data wydania oryginału: 2005
Liczba stron: 208
Format: 15 x 21 cm
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy Amber Preprint 100 g/m2
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 26,00 zł