Rynek francuski 2007 - Podsumowanie

Poniższa tabelka podaje wyniki sprzedaży na francuskim rynku komiksowym w roku ubiegłym (na podstawie raportu agencji ACBD - Stowarzyszenia Krytyków i Dziennikarzy Komiksowych). Podobnie jak w zeszłorocznym zestawieniu, nakłady są podane w tysiącach egzemplarzy.

LP.
Album
Autorzy
Wydawnictwo
Nakład
 1
 Giraud, Van Hamme
 Dargaud
 550
 1
 Vance, Van Hamme
 Dargaud
 550
 3
 Largo Winch t.15
 Francq, Van Hamme
 Dupuis
 455
 4
 Mały Sprytek t.13
 Janry, Tome
 Dupuis
 415
 5
 Astérix i Przyjaciele
 Antologia
 Albert-René
 400
 6
 Kid Paddle t.11
 Midam
 Dupuis
 380
 7
 Bob & Bill t.31
 Verron, Veys, Chric, Corbeyran
 Dargaud
 350
 8
 Le Chat t.14
 Philippe Geluck
 Casterman
 320
 9
Lanfeust z Gwiazd t.7 
 Tarquin, Christophe Arleston
 Soleil
 300
 10
 Thorgal t.30
Rosiński, Sente 
Lombard 
250 
 11
Czworo? 
 Enki Bilal
Casterman 
 240
 12
Naruto t.27 
 Masashi Kishimoto
 Kana
 220
 12
Naruto t.28 
 Masashi Kishimoto
Kana 
 220
 12
Naruto t.29 
 Masashi Kishimoto
 Kana
 220
 12
Naruto t.30 
 Masashi Kishimoto
 Kana
 220
 12
 Naruto t.31
 Masashi Kishimoto
 Kana
 220
 12
Naruto t.32 
 Masashi Kishimoto
 Kana
 220
 12
Naruto t.33 
 Masashi Kishimoto
Kana 
 220
 19
W Poszukiwaniu Ptaka Czasu t.6 
Aouamri, Loisel, Le Tendre 
 Dargaud
200 
 19
Profs t.10 
Pica, Erroc 
Bamboo 
200 

Łatwo zauważyć, że Francuzi uwielbiają seriale. Średni numer tomu z pierwszej 20. listy bestsellerów oscyluje wokoło 20. Do zestawienia nie trafił tym razem ani jeden one-shot i ani jeden album otwierający nowy cykl.

Kolejne spostrzeżenie to fakt, że większość puli zebrała grupa Media Participation zrzeszająca takie giganty jak Lomabrd, Dargaud, Dupuis i Kana - wydawca "Naruto", najlepiej sprzedającej się japońskiej serii. Tylko 5 albumów spoza dwudziestki zostało opublikowanych przez inne grupy wydawnicze (w tym antologia o Asterixie, która jest bonusem do głównego cyklu z katalogu GMP).

Zaskakująca może być bardzo dobra pozycja Jeana Van Hamme, który pomimo porzucenia "Thorgala", zajął trzy pierwsze miejsca! Oznacza to, że mimo utyskiwań miłośników wikinga z gwiazd, scenariusze tego autora wciąż cieszą się dużą popularnością. Dość powiedzieć, że poprzedni tom "Thorgala", jeszcze do scenariusza Van Hamme'a, w ubiegłym roku był piąty. Ale pozycja 10. z nakładem ćwierć miliona egzemplarzy to wciąż znakomity wynik, absolutnie nieosiągalny w Polsce przez żadnego autora (może oprócz Dody i Piotra Rubika).

Inna sprawa, że nakłady od zeszłego roku wzrosły. To nie znaczy, że wszystkie serie zaczęły sprzedawać więcej egzemplarzy, bo znalazły nowych czytelników. Raczej rzecz w tym, że te serie, które weszły na listę w roku 2007 mają z natury wyższe nakłady niż te z ubiegłorocznego zestawienia.

Ale porównajmy - w poprzednim podsumowaniu miejsca pierwsze i drugie zajmowały odpowiednio "Titeuf" i "Lucky Luke" z kosmicznymi nakładami milion osiemset tysięcy i sześćset pięćdziesiąt tysięcy egzemplarzy. Takich nakładów nie osiągnęły żadne komiksy w tym roku. Jednak już dalej widać przewagę roku mijającego. Poza wspomnianymi dwoma albumami, żaden komiks z roku 2006 nie przekroczył 300 tys. egzemplarzy. W roku 2007 takich komiksów było aż 8. Ta różnica utrzymuje się aż do pozycji 20 - w 2005 roku, aby znaleźć się w tej prestiżowej grupie wystarczyło 125 tys. egzemplarzy nakładu. W roku ubiegłym - już 200 tys.

Widoczne jest to szczególnie na przykładach serii, które powtarzają się w obu zestawieniach. Wspomniany już "Thorgal" spadł aż o 5 pozycji, mimo nieznacznego, dziesięcioprocentowego spadku nakładu. "Lanfeust z Gwiazd", który znalazł się w 2006 roku na podium z nakładem 300 tys, tym razem jest już na pozycji 9 z dokładnie taką samą liczbą wydanych egzemplarzy. A tomiki "Naruto", których nakład wzrósł znacząco, bo o 70%, przesunęły się nieznacznie z miejsc 15-18 na 12-18. Ile więc trzeba będzie wydać w roku 2008?!

"Profs" z miejsca 7 bez zmiany nakładu ledwo załapały się do dwudziestki, a "Niebieskie Mundury" już się w tym roku nie zmieściły, choć w 2006 były nawet w pierwszej dziesiątce. Nawet Bilal z albumem zamykającym Tetralogię Potwora musiał zadowolić się jedenastą pozycją, choć w zeszłym roku był piąty (spadek nakładu o ok. 15%).

Podobnie jak w roku ubiegłym, jednym japońskim (i ogólnie nie-francuskim) komiksem, jaki zmieścił się w podsumowaniu jest "Naruto". Ale nakłady mang rosną, niewykluczone, że za kilka lat miejsca 1-20 wypełnią wyłącznie tomiki "Naruto", "Death Note" i "Dragonball", jako najlepiej sprzedających się serii japońskich.

Kolejną ciekawą informacją jest to, że po raz pierwszy wydawnictwem, które wydało najwięcej albumów (chodzi nie o nakłady, lecz ilość różnych komiksów) jest Delcourt. Jest to o tyle ciekawe, że wydawnictwo to powstało całkiem niedawno, aby stworzyć artystom alternatywę dla wielkich domów wydawniczych. Oczywiście za liczbą tytułów nie idą nakłady. W TOP20 Delcourt nie umieścił ani jednego albumu. Nie oznacza to, że dom ten wydaje tylko ambitne komiksy niszowe. Delcourt specjalizuje się w tematyce fantastycznej, ale w istocie wydaje wszystko. Choć szczerze mówiąc ambitnych komiksów niszowych to chyba najmniej... Może to właśnie dlatego tak ładnie się rozwijają i poszarzają swój katalog o coraz to nowych, ciekawych twórców.

Poniżej zestawienie liczby wydanych tytułów w roku 2007 w podziale na grupy wydawnicze (ten najkrótszy słupek to Humanoides Associes, nie wiem, dlaczego excel mi to zeżarł):

GTS to grupa Tournon-Semic, do której należy też Carabas.
Grupa Glenat obejmuje też Vent d'Ouest i Vent de Savanes.
Flammarion obejmuje też Castermana i Fluide Glacial.
GMP to m.in. Dargaud, Dupuis, Kana i Lombard.

Na koniec, aby nie obracać się tylko w świecie wysokonakładowego mainstreamu, zróbmy mały ukłon w stronę krytyków, i zaprezentujmy listę komiksów najczęściej cytowanych w ubiegłym roku, a precyzyjnie - subiektywny podzbiór z tej listy (spośród 50 ograniczyłem się do 20, kolejność alfabetyczna wg wydawców):

Tytuł
Autorzy
Wydawnictwo
"Kiki z Montparnasse" Catel;
José-Louis Bocquet
Casterman
"Teoria Ziarnka Piasku T1" François Schuiten;
Benoît Peeters
Casterman
"Czworo ?" Enki Bilal Casterman
"Budynek Gomeza" Miguelanxo Prado Casterman
"Adéle Blanc-Sec T9 :
Piekielny Labirynt"
Jacques Tardi Casterman
"Tam gdzie idą nasi ojcowie" Shaun Tan Dargaud
"Prawdziwa historia
Futuropolis"
Florence Cestac Dargaud
"Gus T1 : Nathalie" Christophe Blain Dargaud
"Kot Rabina T5 : Jérusalem" Joann Sfar Dargaud
"Trzy Cienia" Cyril Pedrosa Delcourt
"Kroniki Birmańskie" Guy Delisle Delcourt
"Happy Living" Jean-Clude Götting Delcourt
"Balustrady : Les Garde-fous" Frédéric Bézian Delcourt
"ACME" Chris Ware Delcourt
"Wyspa Bourbon 1730" Lewis Trondheim;
Appollo
Delcourt
"Przez czarne ścieżki T1 : Prologi" David B. Futuropolis
"Plastikowa Marie T2" David Prudhomme;
Pascal Rabaté
Futuropolis
"RG T1 : Riyad-sur-Seine" Frederick Peeters;
Pierre Dragon
Gallimard-Bayou
"Real T6" Takehiko Inoue Kana
"Cyann T4 : Kolory Marcade" François Bourgeon;
Claude Lacroix
Vents d'Ouest

Wielu z autorów tych najczęściej przywoływanych komiksów jest znanych polskiemu czytelnikowi, jak choćby: Enki Bilal ("Legendy Dnia Dzisiejszego","Trylogia Nikopola","Tetralogia Potwora"), Miguelanxo Prado ("Noce Nieskończone"), Joann Sfar ("Kot Rabina"), Guy Delisle ("Phenian"), Lewis Trondheim ("Alieen","Przygody Mikołajka"), Frederick Peeters ("Niebieskie Pigułki","Lupus"), Takehiko Inoue ("Vagabond").

Pozostali - miejmy nadzieję - także wkrótce u nas zagoszczą. Manzoku już od dawna zapowiada komiksy Schuitena i B. Peetersa, może w roku 2008 się ich szczęśliwie doczekamy.

Z pozostałych ja osobiście najchętniej zobaczyłbym u nas dzieła Beziana, Tardiego, Blaina, Ware'a, Davida B., Pacala Rabate i Francois Bourgeona. Tą szczęśliwą siódemką zamknę tegoroczne podsumowanie roku na rynku Francuskim.

Arek Królak