Francuskie wydawnictwa komiksowe cz. I

Był u nas kiedyś cykl artykułów zatytułowany "Wydawnictwa komiksowe w weekend". Opisywał wydawców działających na naszym rodzimym rynku. Postanowiłem go na chwilę wskrzesić i przedstawić wam, drodzy czytelnicy, profile najważniejszych - moim zdaniem - wydawnictw, działających na rynku frankońskim.
Artykuł ten rodził się długo i w wielkich bólach. Po części z braku czasu, po części dlatego, że musiałem się przebić przez prawdziwy gąszcz wiadomości, dotyczący poszczególnych edytorów. Ale przejdźmy może do meritum sprawy. Poniżej znajdziecie pierwszą część tekstu przedstawiającego najważniejsze francuskie i belgijskie wydawnictwa komiksowe.

 

Wydawnictwo to powstało stosunkowo niedawno, bo w 1986r. Jego pełna, francuska nazwa Editions Delcourt wywodzi się od nazwiska założyciela - Guya Delcourta. Pierwszym wydanym albumem był komiks "Galéres balnéaires" (niestety nie wiem, jak przetłumaczyć ten tytuł) duetu Thierry Cailleteau i Oliver Vatine. W 1987r. powstał odłam wydawnictwa nazwany "Vent d'Ouest Diffusion" (Zachodni wiatr rozpowszechnianie).

 

Mała dygresja:

Założycielami "Zachodniego wiatru" byli Guy Delcourt oraz M. Trévinal, B. Lassalle i Les Editions Hatier. Dla wydawnictwa pracują tacy autorzy, jak na przykład: Loisel (znany u nas z cyklów "W poszukiwaniu ptaka czasu" i "Piotruś Pan"), Crisse (rysunki do "Kryształowej szpady"), a także Bar 2, Ptiluc, Rabaté, Hérenguel, Béhé, Varanda, Cailleteau i in. Obecnie wydawnictwo ma w swoim katalogu około pięciuset tytułów. Poza wspomnianym "Piotrusiem Panem" serie : "Joe Bar Team", "Ibicus", "Pacush Blues" i wiele innych. Oferta obejmuje więc zarówno serie fantastyczne, jak i humorystyczne. Każdego roku wydawnictwo wypuszcza około 60 nowości.

 

c.d.

W 1987r. Delcourt rozpoczęło poszukiwanie nowych talentów w l'Ecole des Beaux-Arts d'Angoulęme (Szkoła Sztuk Pięknych w Angouleme). W ten sposób trafili doń m.in. Ayroles, Turf, Masbou, Mazan, Wendling czy Servain. W roku 1990 Guy Delcourt połączył swe siły z Bernardem Deyričs i Christianem Choquet, dwoma realizatorami filmów animowanych, aby stworzyć studio animacji i produkować filmy na podstawie komiksów wydawnictwa. Guy Delcourt powołał także do życia agencję graficzną "Trait pour Trait" (co przetłumaczyć można jako "Cecha dla cechy") wraz z Jeanem-Christophe'erem Camus, który jest obecnie dyrektorem artystycznym agencji.

W chwili obecnej w ofercie Delcourt funkcjonuje kilkanaście różnych linii wydawniczych. Pierwsza i chyba największa z nich to Conquistador (Konkwistador). W jej ramach ukazują się m.in. serie: "Arq", "Aztčques", "Coutoo", "Cromwell Stone" czy "Cyrrus-Mil" - autorstwa Andreasa, "Chroniques de la Terre Fixe" (Kroniki nieruchomej Ziemi) - autorstwa Cazy, czy też "Aquablue" - seria, którą tworzyli Cailleteau i Vatine, a ostatnio także Ciro Tota.

Kolejną kolekcją była powołana do życia w 1993 r. seria wydawnicza "Terres de Légendes" (Ziemie legend). Jako pierwsze zaczęły się tu ukazywać: "La Nef des Fous" (Statek szaleńców) autorstwa Turfa (artykuł na temat serii znajdziecie w KZ#21) oraz "Mémoire de Sable" (Pamięć piasku) autorstwa Isabelle Dethan. W serii "Ziemie legend" ukazują się także takie historie jak: "Korrigans" - Thomasa Mosdi'ego i Emmanuela Civiello (artykuł na temat tego rysownika w KZ#37), "Garulfo" - Alaina Ayrolesa i Bruno Maiorana (seria była opisywana w KZ#19), "De cape et de crocs" (Peleryna i kły) - Alaina Ayrolesa i Jean-Luc'a Masbou (opisywane u nas w KZ#18) i wiele innych. Dwa lata po powołaniu do życia "Terres de Légendes", w roku 1995, Delcourt zaczęło wydawać "Label Série B". Jako pierwsza w tej linii wydawniczej ukazała się sensacyjna seria "Carmen Mc Callum" spółki autorskiej Gess i Fred Duval.

Wydawnictwo odnosiło spore sukcesy na rynku, co pozwoliło na dalszy, dynamiczny rozwój. Rok później (1996) w jego ofercie została wyodrębniona kolejna linia wydawnicza "Jeunesse" (Młodzi). Obecnie jest obok "Konkwistadora", drugą co do wielkości serią wydawniczą Delcourt. Wydawane są tutaj głównie serie humorystyczne i przygodowe, takie jak: "Jojo & Paco" - Isabelle Wilsdorf, czy "Petit Vampire" (Mały wampir) - Joanna Sfara. W roku 2000r. siedziba wydawnictwa została przeniesione do Paryża. W tym samym roku został zorganizowany pierwszy festiwal Delcourt (w Bercy-Village). W roku 2002 "Delcourt" powołał do życia "Le label Akata". W serii tej wydawane są przede wszystkim mangi z nurtów shoyo i shonnen - przeznaczone dla dorastających dziewcząt i chłopców. Brak jednak w ofercie oficyny tytułów z tego nurtu, które byłyby znane na polskim rynku. Kolejną linią wydawniczą wartą wspomnienia jest "Contrebande" (Kontrabanda). Jest to seria, w której wydawane są komiksy "przemycane" zza granicy, głównie amerykańskie. Dzięki "Kontrabandzie" Delcourt wydaje na rynku francuskim m.in. "V jak Vendettę", "Sandmana", "Hellboya" czy komiksy z uniwersum Star Wars.

Kolejną serią wydawnictwa jest "Delcourt Comics". W ramach tej kolekcji wydawane są komiksy (także importowane), które ukazują się w kioskach w formie zeszytów, np.: "Aspen Comics" czy "Chronicles of Spawn" (Kroniki Spawn'a). Inną linię tworzy "Edition Luxe" (Edycja luksusowa). Ukazują się w niej albumy znane, w limitowanych wydaniach, na kredowym papierze i w twardych okładkach. Znalazły tu swoje miejsce wspomniane już wcześniej : "La nef des Fous" Turfa czy "Cromwell Stone" Andreasa. Z kolei seria "Encrages" to komiksy sensacyjne oraz przygodowe, jak np.: "Ingrid", autorstwa Isaabelle Dethan, czy "Les mangeurs de cailoux" (Zjadacze kamyków) Jean-Luc'a Loyer'a. Następną linią wydawniczą wartą opisania jest "Hors Collection". Wydawane są w niej albumy okolicznościowe, np.: "La Fabrique Delcourt a dix ans" (Fabryka Delcourt, dziesięciolecie) czy albumy pseudobiograficze np.: "Vincent et Van Gogh" Gradimira Smudji. Mamy też w ramach tej serii podserię zatytułowaną "Art-Of", w której ukazują się artbooki różnych autorów: na przykład "Kronozone" - Cazy, "Blockbuster" - Buchet'a (to ten od "Armady") czy "Pink planet" - Vatine'a. Kolejna seria "Humour de Rire" (Poczucie humoru) prezentuje komiksy humorystyczne, przeznaczone dla dorosłych odbiorców, jak lekko erotyczna seria "Fred et Bob" - Vatin'a i Cailleteau, czy "Donjon" - Sfara i Lewisa Trondheima. Wydawnictwo prowadzi też serię "Intégrales" - gdzie ukazują się albumy zbiorcze, w których zawarte są pewne fragmenty (cykle) lub całe, zakończone już serie. Jest też seria o nazwie "Insomnie", w ramach której wydawane są przeważnie horrory. Kolekcja obejmuje jednak zaledwie kilka serii, z których warto wymienić "Spectres" (Widma) - Jouventa i Mosdi'ego.

Z kolei Machination (Machinacje), to kolekcja obejmująca serie sensacyjne, jak znana także u nas "Le Chant des Stryges" (Pieśń Strzyg) - Corbeyrana i Richarda Guerineau, "Le Clan des Chimčres" (Klan Chimer) - Corbeyrana i Michel'a Suro, "Les Fées noires" (Czarne wróżki) - Damiena i Jean-Pierre'a Pecau. Następna seria ze stajni Delcourt to "Mirages" (Miraże). Wydawane są w niej komiksy o tematyce społecznej i obyczjowej. W kolekcji znajduje się kilkanaście tytułów, na przykład: "Pattes de velours" (co można przetłumaczyć jako "Łapki z aksamitu") - Pascala Bertho i Korkydu czy "Rivieres sur les ponts" (Rzeki na mostach) - Zorana Enevski'ego i Gorana Josic'a.

Jest też seria o nazwie "Neopolis" podobna nieco do "Konkwistadora", ale przedstawiająca serie w klimacie science-fiction, ze stechnologizowanymi światami przyszłości i podbojem kosmosu. Sztandarową serią z tej grupy jest "Sillage" (czyli "Armada") - Philippe'a Buchet'a i Jean Davida Morvana. Inne wydawane w serii komiksy to: "Big guy" i "Hard Boyled" - dzieła spółki Geoffrey Darrow i Frank Miller (więcej na ich temat znajdziecie w KZ#11 i KZ#36), i "Nash" - Damoura i Jean-Pierre'a Pecau. Z kolei "Sang-Froid" (Zimna krew) to serie sensacyjne. Tytuły, które ukazują się w jej ramach to na przykład: "L'Esprit de Warren" (Duch Warrena) - Luc'a Brunschwiga i Servaina, "Nuit noifre" - Davida Chauvel'a i Jerome'a Lereculey czy "Le Poisson-Clown" (Rybi błazen) - Davida Chauvel i Freda Simona. Ostatnia kolekcja z szerokiej oferty Delcourt to "Shampooing" - seria bardzo mała, bo ukazuje się w niej zaledwie cztery-pięć tytułów. Wsród nich można wymienić "Mister O"- Lewisa Trondheima (opisywany w KZ#36) czy "Scoops ŕ gogo" - Jacques'a Azama.

Jak widać wydawnictwo rozwinęło się bardzo dynamicznie w krótkim czasie. Dla porównania, w pierwszym roku działalności (1986) Delcourt wypuściło 3 albumy, by w latach 1987-1989 zwiększyć liczbę tytułów z dziecięciu na początku tego okresu, do dwudziestu w 1989r. W ciągu następnych ośmiu lat (1989-1997) liczba wzrosła z 20 do 50 nowości rocznie, osiagając w roku 2001r. pułap 100 nowych tytułów rocznie. W roku 2002 wydawnictwo zabrało się za wydawanie mang. Każdy kolejny rok przynosił stopniowy wzrost liczby wydawanych tytułów, aby w roku 2004 osiągnąć rekordowy poziom 140 nowości francuskich i 71 mang. Warto dodać, że w roku 2004 Delcourt podjęło współpracę z wydawnictwem Soleil tworząc markę Delsol.

 

Wydawnictwo z siedzibą w Marcinelle, nieopodal Charleroi. Istnieje od wczesnych lat 30 ubiegłego wieku. Wydaje przeróżne rzeczy, jednak najbardziej znane jest z komiksów i magazynów o róznorakiej tematyce. Jest wydawnictwem francuskim, ale publikuje zarówno w języku Balzaca, jak i w języku duńskim. Przez długi czas Dupuis było biznesem rodzinnym, jednakże we wczesnych latach 80. zostało sprzedane i kilka razy zmieniało właściciela.

Znaczący rozwój Dupuis zaczął się przed II wojną światową (około roku 1938), kiedy wydawnictwo dodało do swojego portfolio kilka nowych magazynów. Pierwszymi z nich były kierowane do mężczyzn "Le moustique" - czyli "Moskit" (w Danii znany jako "Humoradio") i magazyn dla kobiet "Bonnes Soirées" (Dobre wieczory), w Danii znany jako "De Haardvriend" (Przyjaciele od serca). Pojawił się też magazyn komiksowy przeznaczony dla dzieci - "Spirou" (Wiewiórka). Początkowo był wydawany tylko we Francji i zawierał mix złożony z komiksowych serii amerykańskich, takich jak "Superman", "Bill Bradford" czy "Red Ryder", jak i z nowopowstających produkcji francuskich "Spirou" czy "Tondu". Kilka miesięcy później zaczęła się ukazywać duńska edycja magazynu zatytułowana "Robbedoes". Po początkowych trudnościach spowodowanych wojną i zmianą koniunktury na rynku (wydawanie amerykańskich komiksów było po wojnie zakazane we Francji), wydawnictwo zaczęło się gwałtownie rozwijać. "Le moustique" stał się jednym z wiodących magazynów na rynku. Był reklamowany w radiu, a póżniej w telewizji. Także "Spirou" stał się jednym z najpopularniejszych magazynów w Europie (do spółki z "Tintinem"). Dupuis zaczął dodatkowo wydawać książki, ale prawdziwe sukcesy wydawnictwo odniosło wydając ponownie (w formie albumów) komiksy, które ukazywały się wcześniej w magazynach. Czasami były to one-shoty, jednak głównym źródłem zarobków wydawnictwa okazały się komiksowe, wieloalbumowe serie. Dupuis ma w swoim dorobku wiele bestsellerowych serii, wśród nich są: "Lucky Luke", "Smerfy" czy "Gaston Lagaffe". Były lub są one wydawane bez przerwy przez ostatnie 30, czy nawet 40 lat!

We wczesnych latach 60. Dupuis uaktywniło się w innych obszarach, włączając w zakres działalności sprzedaż gadżetów związanych z komiksami (zabawki, postery itd.), a także produkcję filmów animowanych z bohaterami opowieści obrazkowych. Wiele z tych przedsięwzięć nie odniosło znaczących sukcesów, przyczyniło się jednak do zwiększenia popularności komiksów wydawnictwa. Mimo to, pod koniec lat 60-tych złota era Dupuis powoli dobiegała końca. Wiele magazynów przestało przynosić zyski, znacznie spadła sprzedaż gadżetów, a produkcje animowane nie przynosiły oczekiwanych przychodów. Na szczęście rdzeń wydawniczej ofert Dupuis, czyli komiksy i związane z nimi magazyny, nadal dobrze się sprzedawały, przynosząc wydawnictwu znaczne zyski. Na początku lat 70-tych komiksowy katalog firmy liczył około 2000 tytułów dostępnych we Francji. W latach 90-tych wydawnictwo ponownie zainteresowało się ekranizacjami komiksów (m.in: Spirou oraz Papyrus). Zaangażowało się również w produkcję gier komputerowych (niestety nie znam konkretnych tytułów). W czerwcu 2004 Dupuis zostało wykupione przez Média-Participations, które obecnie przejęło większość z najważniejszych europejskich wydawnictw komiksowych, włączając w to Dargaud i należące do niego Le Lombard.

 

Nazwa "Soleil" oznacza po polsku "Słońce". Wydawnictwo zostało stworzone w roku 1982 przez Mourad'a Boudjellal'a z domu wydawniczego Bédulle. Od początku działalności głównym targetem "Soleil" była (i pozostaje do dziś) młodzież. W 1992 wydawnictwo pozyskało prawa do publikacji albumów z przygodami bohaterów "złotej ery komiksu" takich jak: Rahan, Mandrake, Tarzan i Fantom. Umocnione rynkowymi sukcesami tych reedycji zdecydowało się na rozwój w nowym kierunku. Kierownictwo wydawnictwa postanowiło zainwestować w młode, rodzime talenty. Postanowiono także skupić się na tematyce heroic fantasy, która cieszyła się wtedy rosnącą popularnością. Jednocześnie Soleil rozpoczęło wydawanie kilku innych serii, tworzonych przez autorów nie związanych bezpośrednio z wydawnictwem, jak Ortiz i Segura (twórcy przygód Burtona i Cyba) czy Fernando De Felipe (autor m.in. serii "L'homme qui rit"). W ciągu kilku następnych lat, dzięki umiejętnemu, równoczesnemu wydawaniu serii klasycznych i produkcji młodych autorów (na przykład Arleston i Tarquin - ojcowie serii o przygodach Lanfeusta z Troy), Soleil w ciągu zaledwie kilku lat, zdobyło znaczącą pozycję na francuskim rynku wydawniczym. Wkrótce przyjęło też pod swoje skrzydła autorów takich jak Ramaioli, Milton i Corteggiani.

Wydawnictwo nadal dynamicznie się rozwija, cały czas rozszerzając swoją komiksową ofertę i oferując już nie tylko serie heroic fantasy, ale także komiksy humorystyczne, historyczne itd. Rozwój pociągnął za sobą nawiązanie współpracy z wieloma nowymi autorami, jak na przykład Varanda, Bajram, Wendling, Cagniat, Ange czy Loisel. Za sprawą wielkiego sukcesu komiksów o Lanfeuście z Troy zostało też powołane do życia pismo "Lanfeust mag", na łamach którego, obok przygód samego Lanfeusta, publikowane są opowieści ze wszystkich wydawanych przez Soleil serii. Regułą stało się, że na łamach magazynu ukazują się w odcinkach kolejne przygody bohaterów, a dopiero później są one wydawane w formie albumowej (więcej informacji o przygodach samego Lanfeusta i magazynie "Lanfeust Mag"znajdziecie w KZ#14). Serie wydawane przez Soleil zdołały zaistnieć w większości krajów zachodniej i środkowej Europy, dotarły nawet do Korei.

Na tym kończy się pierwsza część artykułu. Do przeczytania następnej, zapraszam oczywiście w następnym numerze.

Źródła:

http://en.wikipedia.org
http://www.editionsdelan2.com/sommaire2.php3
http://www.ventsdouest.com/accueil.html
http://www.dupuis.com/lang.html
http://www.editions-delcourt.fr/
http://www.soleil-lesite.com/index.php
http://bedetheque.com

aegirr