"Jeż Jerzy" tom 3: "Egzorcysta"

Tym razem jeden z najbardziej popularnych, lub jak kto woli znienawidzonych (to zależy od punktu widzenia) bohaterów komiksowych III RP, występuje w pełnometrażowym horrorze. Co prawda album ten nosi numerek 3, ale tak naprawdę jest to już piąty, samodzielny komiks o przygodach (baczność!!!) Jeża Jerzego (spocznij!!! ;>). Trójka wzięła się stąd, że jest to trzeci album wydany przez Egmont. Recenzja ta jest nieco spóźniona, ponieważ miała się ukazać już w poprzednim numerze naszego magazynu, jednak z przyczyn subiektywnych została wydana dopiero teraz - tyle tytułem wyjaśnienia.

Głównym przeciwnikiem Jerzego będzie tym razem były dresiarz - Mały. Zostaje on opętany przez ducha zmarłego kolegi, któremu "pomógł" się przenieść na tamten świat nie kto inny jak Jerzy... Obecnie Przemysław R, po nieoczekiwanym powstaniu z grobu w postaci zombiego, pełni rolę wysłannika szatana. Okazuje się, że Mały zostaje wyznaczony do wykonania "świętej misji". Jej celem jest przejecie władzy nad światem przez siły ciemności, a przy okazji ostateczna rozprawa ze znienawidzonym Jurkiem J, który jak na złość zostaje wybrany przez siły dobra na swojego "wojownika". Nad światem zbierają się czarne chmury, szykuje się ostateczna bitwa pomiędzy odwiecznymi siłami dobra i zła...

W "Egzorcyście" autorzy przyjęli inną niż w poprzednich częściach serii konwencję. Dotychczasowe tytuły składały się z krótkich samodzielnych historyjek, natomiast nowy album jest utrzymany w konwencji horroru, co jest swoistą nowością i stanowi "długometrażową", zamkniętą opowieść. Odnośnie strony graficznej to nie zmieniła się ona zbytnio w stosunku do poprzednich albumów. Mamy tu klasyczny, karykaturalny, trochę niedbały styl Leśniaka, który jednak dobrze pasuje do opowiadanej historii.

Nie brak oczywiście w tym albumie dużej dawki humoru. Osobiście najbardziej podobała mi się scena, w której główny bohater dowiaduje się, że został bożym wybrańcem - klasyczna reakcja, nie ma co, :) zobaczcie koniecznie. Jest jednak jedna rzecz, która mnie osobiście raziła w tym albumie. Chodzi mianowicie o dziwne zestawienie przeciwieństw. Z jednej strony mamy bowiem naprawdę zabawne scenki i ciekawą fabułę, z drugiej natomiast krwawe, brutalne jatki, w których krew pokrywa większość kadru (np. oderwanie głowy pielęgniarce przez opętanego Małego). Ale może się po prostu czepiam, w końcu jest to przecież horror - najlepiej oceńcie sami.

Podsumowując, należy powiedzieć, że "Egzorcysta" jest komiksem ciekawym i wartym przeczytania. Trochę tylko dziwi (ale nie razi) zmiana konwencji - jedna duża historia, zamiast kilku małych. Można by się czepiać, że mało mamy tu właściwej tej serii krytyki społecznej, jednak jest to oddzielna opowieść, a do tego całkiem udana, więc chyba nie ma co narzekać. Zdecydowanie polecam ten album fanom JJ'a, a także innym miłośnikom komiksu.

aegirr

Scenariusz: Rafał Skarżycki
Rysunki: Tomasz Leśniak
Wydawca: Egmont Polska
Liczba stron: 56
Format: A4
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: kolor
Cena: 16,90 zł