"Dylan Dog": "Głębia"

Należało się tego spodziewać - nowemu Dylanowi daleko do geniuszu poprzedniego albumu - "Cagliostro". Ale nie jest też źle. Ot, kolejny tomik przygód Detektywa Mroku, nie schodzący w żadnym wypadku poniżej poziomu wyznaczonego przez poprzednie odcinki serii. Jednak jakiekolwiek porównanie do "Cagliostro" wyjdzie na niekorzyść "Głębi": nie jest ani tak zabawna, choć w kilku swoich wejściach Groucho stara się jak może, ani tak zaskakująca (wykorzystywane wielokrotnie w kinie i komiksie motywy), ani, co jak dla mnie jest największym minusem, tak fantastycznie skonstruowana. Z drugiej strony, gdybyśmy w każdym Dylanie otrzymywali taki miks motywów i wątków zapożyczonych z produktów popkultury, to podejrzewam, że szybko by to nam zbrzydło.

Tak jak w poprzednich tomikach, tak i w tym, scenarzysta Tiziano Sclavi (wspomagany tym razem przez panią o polsko brzmiącym nazwisku Magda Balsamo) bierze na warsztat dosyć zużyty motyw i przerabia go na dylandogową modłę - tajemnica z początku wieku, związana z kolejnymi przeklętymi przedmiotami, daje o sobie znać ciągiem morderstw. Nieszczególnie oryginalny pomysł w wykonaniu Sclaviego skutkuje całkiem wciągającą historią, której dodatkowym atutem jest jej spokojny rytm, odmienny od tego co często serwowały nam tomiki tej serii - brakuje tu pościgów, potworów, finałowych pojedynków, możemy za to zobaczyć jak Detektyw Mroku zdobywa pewną piękną kobietę... Rysunki w Dylanie to jak zwykle rzemieślniczy standard, nie wyróżniający się specjalnie na tle pozostałych odcinków serii, choć tym razem na uwagę zasługują świetne kadry wypełnione przeróżnymi rybami z morskich głębin, którym bliżej do koszmarnych potworów niż poczciwego karpia.

Największą wadą tomiku jest jego straszna przewidywalność - od pewnego momentu czytelnik zna rozwiązanie zagadki, z którą nie może sobie poradzić Dylan - po Detektywie Mroku (i jego scenarzyście) można było spodziewać się więcej. Jeśli jednak przełknąć tą niedogodność pozostaje rozkoszowanie się mrocznym nastrojem odcinka, dawka prywatnego życia Dylana i kilka dobrze pomyślanych scen, które przetrwają nieco dłużej niż przeczytanie samego tomiku.

Jim

Scenariusz: Magda Balsamo i Tiziano Sclavi
Rysunki: Giampiero Casertano
Wydawca: Egmont Polska
Format A5, 100 stron
Cena: 11,90 zł