"Sandman"

[Sandman - szkic Neila Gaimana]

Na świecie oprócz ludzi jest jeszcze siedem innych istot. Są rodzeństwem i zarazem ucieleśnieniem: Snu, Pożądania, Rozpaczy, Przeznaczenia, Delirium, Zniszczenia i Śmierci. Są to istoty nad wyraz potężne. Znacznie potężniejsze od bogów, którzy przecież umierają, gdy się w nich nie wierzy. Rodzeństwo jest natomiast nieśmiertelne, pojawiło się przed narodzeniem pierwszego boga i będzie trwało, nawet po śmierci ostatniego z nich.

[Śmierć - Bill Sienkiewicz]

Jednym z siódemki jest Sandman. Władca Snów o bladej twarzy i czarnych włosach, noszący czarny płaszcz. A sny są bardzo ważną rzeczą w naszym życiu. Często je zresztą zastępując...

Sandman został stworzony przez Neila Gaiman'a, angielskiego scenarzystę, który przyczynił się do zrewolucjonizowania amerykańskiego komiksu w latach osiemdziesiątych. Przez osiem lat (1988-1996) napisał scenariusze do 76 zeszytów, które zostały wydane potem w 10 zbiorczych albumach. Pierwszy z nich nosi tytuł "Preludia i nokturny".

[Sandman - Mark Texiera]

Gaiman jest także jedynym spoiwem jakie łączy wszystkie zeszyty o Sandmanie. A to z tego względu, że przez cały cykl przewija się masa rysowników, o zgoła odmiennych stylach, rysowników takich jak choćby Miki Dringenberg, Chris Bachalo, Sam Kieth czy Kelley Jones. I aż dziw bierze, że udało się Gaimanowi wszystko to co przelali na papier rysownicy ze sobą skonsolidować i uczynić z Sandmana zamkniętą całość. Oczywiście, oprócz głównego wątku, opowieść ma wiele wątków pobocznych, co rusz jeszcze bardziej rozdwajanych i rozwijających się. Ponadto autor bawi się z czytelnikiem powracając do wcześniej wykreowanych postaci i dodatkowo pogłębiając komiks. Powstał dzięki temu obraz wielowątkowy, nasycony aluzjami, cytatami oraz odwołaniami, ale zamknięty.

[Sandman - Dave McKean]

W Stanach Zjednoczonych komiks wypuszczało DC w stworzonej dla potrzeb autorskich i artystycznych komiksów, serii Vertigo. Wspominając jeszcze o współpracujących rysownikach należy zwrócić uwagę na innego Brytyjczyka Dave'a McKean'a. On to bowiem stworzył wszystkie okładki do Sandmana, zarówno do wydań zbiorczych, jak i do pojedynczych zeszytów. Jest to o tyle zaskakujące, że McKean nie narysował chociażby jednej kreski wewnątrz któregoś z numerów. Jego neoekspresjonistyczny styl jest naprawdę wart uwagi. Bardzo przypomina Billa Sienkiewicza. W dodatku McKean łączy rysunek z fotografią. Za swoje okładki został wynagrodzony, poprzez wydanie ich w osobnym albumie "Sandman Dust Covers".

Już niedługo ukaże się także Sandman w polskiej wersji językowej. Wydawcą będzie Egmont. Będzie to wydanie zbiorcze, wspominane wcześniej "Preludia i nokturny". Egmont zapowiada także wydanie kolejnych cyklów.

Tomstoj

Ilustracje są pewnego rodzaju ciekawostkami. Pierwszą narysował Neil Gaiman, scenarzysta serii; drugą Bill Sienkiewicz, autor rysunków do "Elektra: Assassin"; trzecią Mark Texiera znany z polskiego wydania "Punishera"; czwartą Dave McKean, autor okładek "Sandmana".

Jarek Obważanek